RECENZJA / "Zimny strach" Karin Slaughter

Karin Slaughter jako amerykańska pisarska, znana jest głównie z kryminałów i thillerów. Swój debiut miała w 2001 roku, kiedy ukazała się jej powieść „Blindsighted”. Urodziła się w Georgii w USA. Do swoich sukcesów może również zaliczyć nominacje „Moje śliczne” w Plebicycie Książka Roku 2015 lubimyczytac.pl.

Poznajemy urocze miasteczko Heartsdale w stanie Georgia. Nasza główna bohaterka Sara Linton jako koroner zostaje wezwana do miejscowego campusu. Znalezione zwłoki studenta na pierwszy rzut oka świadczą o popełnieniu samobójstwa. Jednak dla Sary i szefa policji Jeffrey'a dowodu znajdujące się na miejscu przestępstwa świadczą o czymś całkiem innym. Po krótkim czasie dochodzi do dwóch kolejnych morderstw oraz do brutalnego napadu na młodą ciężarną kobietę. 

Nie ukrywam, dwie pierwsze części są mi całkowicie obce. „Zimny strach” jako kryminał posiada wszystkie potrzebne cechy, aby zachwycić czytelnika. Opowieść czyta się lekko i przyjemnie. Od pierwszych stron czujemy silną więź z bohaterami. Jak przystało na dobry thriller, rozwiązanie zagadki poznajemy dopiero na koniec książki. Karin Slaughter pokazała swój styl pisania,przy czym postarała się aby powieść trzymała w napięciu aż do samego końca. Polecam książkę każdej osobie, która lubi mocne i trzymające w napięciu historie. 


Tytuł: Zimny strach
Cykl: Hrabstwo Grant (3 tom)
Autor: Karin Slaughter
Wydawnictwo: W.A.B
Data wydania: 7 maja 2014
ISBN: 9788328009240
Ilość stron: 512

Komentarze

Popularne posty